wyszukaj według freefind
DSM-IV Problemy religijne i duchowe
Lekcja 1: Historia problemów religijnych lub duchowych (V62.89)
© Dr. David Lukoff 1994, 2014
Zdrowie psychiczne i duchowość
Historia propozycji do DSM-IV
Pielęgniarstwo i psychologia
Powrót do treści kursu
Zdrowie psychiczne i duchowość
Obszar zdrowia psychicznego od 100 lat ignorował i uważał za patologiczne doświadczenia duchowe i religię. Freud wypromował ten pogląd w kilku swoich pracach, np. „Przyszłość pewnego złudzenia”[1], gdzie opisał religię jako patologiczną:
- „System życzeniowych iluzji oraz wyparcie rzeczywistości, które odnajdujemy tylko w stanie błogiego pomieszania w halucynacji”.
Dr Albert Ellis stworzył terapię racjonalno-emotywną, jest również prekursorem podejścia kognitywnej modyfikacji, znanej szeroko w dzisiejszych czasach jako terapia behawioralno- kognitywna. W niedawnym wywiadzie (2001) Ellis powiedział:
- „Duch i dusza to najgorsza bzdura. Oczywistym jest, ze nie istnieją żadne wróżki, Święte Mikołaje czy duchy. Co istnieje, to ludzkie cele i zamierzenia... Ale wielu transcendentalistów to głupki.”
- „Eleganckie terapeutyczne rozwiązanie emocjonalnych problemów jest zupełnie niereligijne... Im pacjent jest mniej religijny, tym większe ma szanse na zdrowie emocjonalne”[2]
Dr B .F .Skinner, psycholog, który utorował drogę zrozumieniu zasad behawioralnej modyfikacji, stanowiącym drugą część terapii behawioralno kognitywnych, nie opublikował ani jednego słowa na temat duchowości. Widział on ludzi jako pojemniki reagujące na bodźce, posiadające różne zachowania, które zależą od wpływów środowiskowych. Psychologia Skinnera nie poświęciła uwagi doświadczeniu wewnętrznemu, wykluczając tym samym wiele z tego, co czyni ludzi ludźmi. Jednakże ukryty pogląd Skinnera na religię można zauważyć w powieści o społeczności utopijnej, Walden Two. W powieści tej, jeden z członków społeczności opisuje religię jako:
- „...oczywista fikcja cudotwórczego umysłu.... przesądne zachowanie utrwalane dzięki zaplanowanym sporadycznym wzmocnieniom”.
„Tradycyjne zaniedbanie spraw duchowości doprowadziło do niepowodzenia w pięciu rozległych obszarach:
• zdarzające się dewastujące pomyłki w diagnozie;
• nie tak rzadko zarządzone nieprawidłowe leczenie;
• wzrastająca zła reputacja;
• źle dobrane badania i teorie; oraz
• ograniczenia w rozwoju osobistym psychiatrów.
W wyniku tego, badania z zakresu psychopatologii i zdrowia psychicznego zupełnie pominęły religię.”
Larson et al. Systematic analysis of research on religious variables in four major psychiatric journals, 1978-1982 (Analiza systematyczna badań nad czynnikami religijnymi z czterech czasopism psychiatrycznych).
Ankiety przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych konsekwentnie pokazują „lukę religijności” pomiędzy ogółem społeczeństwa a pacjentami, którzy w wielu ankietach podają siebie jako bardziej religijnych i częściej uczęszczających do kościoła, niż profesjonaliści zdrowia psychicznego.
Szkoły psychologii i innych dziedzin zdrowia psychicznego nie oferują w swoich programach adekwatnego treningu i praktyki przygotowującego do pracy z tymi sprawami, pomimo że dla większości pacjentów jest to ważną częścią życia. (Więcej informacji w artykule D. Lukoffa i R. Truner, Toward a more culturally sensitive DSM-IV: Psychoreligious and psychospiritual problems – „W stronę bardziej wrażliwego kulturowo DSM-IV: problemy psychoreligijne i psychoduchowe”).
Patologizowanie i ignorowanie religii i duchowości wpłynęło również na kliniczny brak wrażliwości w stosunku do osób, które doświadczają religijnych i duchowych problemów
Negatywne poglądy na temat religii i duchowości nie znalazły uzasadnienia w świetle ostatnich badań, które pokazały brak korelacji pomiędzy religijnością a psychopatologią u przeciętnej populacji. Badania kontrolowane pokazały, że: „Pogląd mówiący, iż religia wywiera zły wpływ na zdrowie psychiczne u pacjentów, generalnie nie znalazł poparcia.” (Pfeifer and Waelty, 1995). Co więcej, meta-analiza religijności i zdrowia psychicznego pokazała pozytywny związek. Osoby uczęszczające do kościołów wykazały większe poczucie szczęścia i satysfakcji w małżeństwach, w pracy oraz ogólnie w życiu. Kwestionariusze na temat związku między jakością relacji z boską istotą (Chrystus, Bóg, Maria, itd.), a wskaźnikami dobrostanu również wykazały pozytywny związek. Podczas gdy istnieje związek między religijnością a psychopatologią u osób poważnie chorych mentalnie, dla większości ludzi duchowość i religia kojarzą się z pozytywnymi aspektami zdrowia psychicznego. Podobnie, doświadczenia mistyczne i duchowe praktyki wykazują pozytywny związek z czynnikami zdrowia psychicznego.
ZAGADNIENIE 1 WYMAGANE DO QUIZU
W „Badaniu kontrolowanym – psychopatologia a zaangażowanie religijne”, Pfeifer i Waelty odkryli, że satysfakcja z życia jest pozytywnie skorelowana z zaangażowaniem religijnym